Tom pierwszy najnowszego komiksu z Energon Universe, pt. Duke to pierwszy rozdział ziemskiej części historii. W końcu mamy okazję zobaczyć kultowych bohaterów G. I. Joe w akcji. Nim jednak przekonamy się jak tytuł ten wpisze się w szerszy obraz inicjatywy, która łączy światy G.I. Joe i Transformers poznajmy jej głównego bohatera.
Historia koncentruje się na Duke’u (Conradzie Hauserze), odznaczonym oficerze armii USA, który napotyka ogromnego transformującego robota i zostaje wciągnięty w konflikt na wielką skalę. O tej skali przekona się jednak później. Najpierw potrzebuje odkryć prawdę i odnaleźć sojuszników, którzy uwierzą w jego historię.
Za scenariusz komiksu Duke odpowiada Joshua Williamson, a oprawę graficzną tworzą Tom Reilly i Jordie Bellaire. Ilustracje są tutaj niezwykle dynamiczne. Dlatego też świetnie udaje się oddać ogrom akcji, która ma miejsce. Miłośnicy G. I. Joe z całą pewnością będą usatysfakcjonowani. Komiks po części stanowi bowiem ukłon w ich stronę. Nie tylko za sprawą wizualnego stylu, ale także czerpania z popkulturowego dziedzictwa amerykańskiej franczyzy.
Historia jest niezwykle przemyślana i dynamiczna. Duke ma niewiele czasu, by odetchnąć. Mamy tutaj wątek teorii spiskowych, uciekającego bohatera i mnóstwo scen akcji. Takie połączenie mogłoby być chaotyczne. Jednakże Williamson świetnie to wszystko ze sobą wiąże. Wprowadza grę o wysoką stawkę, utrzymuje nas w napięciu i przedstawia poważniejszy ton historii, niż ten, z którym kojarzyć można, chociażby kultową animację G. I. Joe.
Duke to kawał świetnej zabawy. Zarówno dla dojrzałych czytelników, którzy docenią złożoną historię jak i najmłodszych, których oczarują ilustracje i mnóstwo akcji. Fabuła jest jednocześnie rozbudowana i bardzo przejrzysta w odbiorze. Nie sposób nie docenić komiksu, w którym ilustracje tak świetnie zgrywają się z narracją! Dodatkowo komiks odróżnia się stylistycznie od pozostałych historii z Energon Universe, co sprawia, że nawet w oderwaniu od tego świata, fabuła sama w sobie jest oryginalna.
Postać głównego bohatera komiksu Duke została ukazana jako złożona. Z jednej strony mamy wojskowego bohatera i patriotę. Z drugiej, widzimy mężczyznę zmagającego się z tajemniczą technologią i wewnętrznymi spiskami. Gołym okiem dostrzegamy potencjał Energon Universe, gdy wątki G. I. Joe i Transformers powoli zaczynają się ze sobą spajać.
PLUSY: | MINUSY: | |
|
|
|
|
||
|
Duke tom 1.
Ocena:
Historia zręcznie łączy kultowe elementy z nowymi wątkami, zachowując przy tym własną tożsamość. Fani mocnej akcji, barwnych postaci i złożonej historii zdecydowanie będą usatysfakcjonowani.
Album do recenzji dostarczyło wydawnictwo Nagle Comics. Tytułu tego wydawnictwa można również znaleźć w ofercie Komiksiarnia Katowice. Komiksy w dobrych cenach do znalezienia również na CENEO.