Pierwszy tom komiksu Cobra Commander jest częścią rozwijającego się Energon Universe. Tym razem otrzymujemy świeże spojrzenie na tytułowego, słynnego antagonistę z G.I. Joe. Sprawdźmy zatem, skąd tak właściwie wziął się ten kultowy złoczyńca oraz jak postara się przejąć władzę nad Ziemią.
Komiks autorstwa Joshuy Williamsona, z ilustracjami Andrei Milany oraz kolorami Annalisy Leoni, zgłębia wczesne etapy życia tytułowego bohatera, zanim organizacja Cobra oficjalnie powstała. Historia łączy elementy science-fiction i horroru, nadając klasycznym motywom G.I. Joe oryginalny, nowoczesny wydźwięk. Ale o czym tak dokładnie opowiada Cobra Commander?
Fabuła ukazuje Cobra Commandera jako złożoną, manipulującą postać, odkrywając jego mroczne początki i filozoficzne dylematy. Poznajemy podziemną cywilizację, której sztywne zasady zmuszają bohatera do zdrady i realizacji planów na własny rachunek. Właśnie tego dotyczy jeden z wyróżniających się momentów komiksu. Jest to retrospekcja dotycząca roli bohatera w Cobra-La, gdzie jego kontrowersyjne działania wywołują społeczne niepokoje.
Bardzo spodobało mi się zestawienie dwóch różnych filozofii – pójście z duchem czasu i korzystanie z nowoczesnej technologii oraz przywiązanie do tego co naturalne. Te elementy narracji skłaniają czytelników do refleksji nad tematami natury, wychowania i przeznaczenia. To jednak nie wszystko. Historia wprowadza również niespodziewane zwroty akcji, które zwiększają oczekiwania na kolejne tomy jak pojawienie się Destro i założenie kultowej organizacji.
Pod względem wizualnym Cobra Commander wyróżnia się połączeniem żywych kolorów i mrocznych tonów, które dopełniają intensywny klimat fabuły. Styl, w jakim narysowano komiks, jest oryginalny i przywiódł mi na myśl styl komiksów G. I. Joe z lat 80., gdy po raz pierwszy były wydawane przez Marvel Comics. Twórcy stworzyli wciągającą i dynamiczną wizualnie historię. Zaczynając od świetnej ekspozycji tytułowego bohatera, aż po powolne odkrywanie kolejnych stron przedstawionego świata.
Podsumowując, pierwszy tom Cobra Commander bardzo przypadł mi do gustu. Choć nie jestem ekspertem od świata G. I. Joe, przemówiła do mnie historia zbuntowanego naukowca, który dąży do celu po trupach. Doceniam barwną gamę postaci, ale przede wszystkim determinację tytułowej postaci.
PLUSY: | MINUSY: | |
|
|
|
|
||
|
Cobra Commander tom 1.
Ocena:
Kultowa marka w naprawdę wspaniałym stylu wchodzi w 2024 r., łącząc nostalgię dla fanów G.I. Joe z nowymi perspektywami. To obiecujący początek serii i mocny element rozwijającego się Energon Universe.
Album do recenzji dostarczyło wydawnictwo Nagle Comics. Tytuły tego wydawnictwa można również znaleźć w ofercie Komiksiarnia Katowice. Komiksy w dobrych cenach do znalezienia również na CENEO.