Królicza droga wojownika – recenzja komiksu Usagi Yojimbo: Początek księga 2

Usagi Yojimbo: Początek księga 2 - recenzja komiksu

Jeden z najsłynniejszych roninów z króliczymi uszami, który podbił serca milionów fanów komiksów na całym świecie, powraca w Usagi Yojimbo: Początek księga 2, na swoją utartą ścieżkę wojownika. Drogę, na której będzie czekać na niego masa niebezpieczeństw i wyzwań, które sprawdzą jego wysokie zdolności posługiwania się mieczem. Oczywiście jak na Stana Sakai przystało, obok walki pojawi się tutaj również sporo dobrego humoru.

Powrót po wielu latach

Historie składające się na całość Usagi Yojimbo: Początek księga 2 („Stary kozioł i koziołek”, „Kręgi” i „Gen”), miały już okazję pojawić się na rodzimym rynku w 2005 roku, nakładem nieistniejącego już wydawnictwa Mandragora. Czas jednak szybko leci, a ludzka pamięć bywa mocno ulotna, na całe szczęście pomocną dłoń do fanów „króliczego ronina” wysunęło wydawnictwo Egmont, które postanowiło ponownie wydać jego przygody (tym razem jednak w zbiorczych tomikach).

Usagi Yojimbo: Początek księga 2 przykładowy rysunek

Stan Sakai stworzył naprawdę świetną serię przygodową, która stawowi rewelacyjne połączenie bardziej typowego komiksu amerykańskiego i klasycznej mangi. W swoich scenariuszach sięga on zarówno po liczne nawiązania do historii Japonii, jak i tamtejsze mity i legendy, dostosowując ich specyfikę do potrzeb zachodniego odbiorcy. Nie kryje on również pewnych inspiracji innymi znanymi dziełami popkulturowymi. Doskonałym przykładem tego jest tutaj historia „Stary kozioł i koziołek”, która jest hołdem dla twórczości Kazuo Koike i Gōsekiego Kojime (Samotny wilk i szczenię).

Dzielny królik walczący ze złem

Jeśli chodzi o formułę opowieści, którą można znaleźć w księdze drugiej, jest ona identyczna jak w poprzedniej części. Stan Sakai stawia na przygodę z domieszką świetnego humoru (często zabarwionego satyrą) i nutką emocjonalności, gdzie jest wyraźny podział dobra i zła. Króliczy protagonista kierujący się zasadami drogi wojownika, zawsze staje w obronie uciśnionych, pomagając niewinnym przeciwstawić się tyrani silniejszych. Autor nie jest jednak monotematyczny w tym aspekcie i w kilku miejscach scenariusza, stara się pokazać, że nie wszystko jest tylko czarno-białe. Miłość, honor, dobro rodziny/klanu, wszystko to może spowodować, przejście na ciemną stronę życia, co niestety wiąże się z pewnymi przykrymi konsekwencjami. W poszczególne historie autor wplata tutaj również przeszłość Usagiego, dzięki czemu możemy poznać jego losy zarówno jako ucznia swojego wielkiego mistrza, jak i samuraja służącego wiernie swojemu panu.

Usagi Yojimbo: Początek księga 2 przykładowa plansza
Źródło: egmont.pl

Należy nadmienić również o tym, że w pozytywnym odbiorze dzieła nie będzie przeszkadzać nawet brak znajomości części pierwszej. Co prawda w Usagi Yojimbo: Początek księga 2, pojawiają się pewne nawiązania fabularne, czy te same postacie, jednak korelacja fabularna pomiędzy księgami jest dosyć luźna i nie wymusza doskonałej znajomości poprzedniej części (chociaż mocno do tego zachęcam).

Doskonała rozrywka prawie dla każdego

W przypadku oceny zarówno albumu Usagi Yojimbo: Początek księga 2, jak i całej serii, trudno nie być wtórnym w swoich określeniach. Szczególnie że każda część prezentuje naprawdę wysoki poziom i potrafi zapewnić masę doskonałej rozrywki szerokiemu gronu odbiorców. Stan Sakai stworzył dzieło, które można zarówno traktować jako błahą historię w samurajskich klimatach z antropomorficznymi bohaterami, jak i mocno złożoną opowieść o odwadze, poświeceniu i podążaniu wyznaczoną drogą. Każdy więc znajdzie tutaj coś dla siebie, niezależnie od tego ile lat ma na karku, oczywiście pod warunkiem, że lubi klimaty dawnej Japonii i nie będzie mu przeszkadzał mocny mangowy styl rysunków.


Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

9.5/10

Podsumowanie:

+ świetne przygody głównego bohatera;

+ głębsza tematyka;

+ liczne nawiązania do historii, legend i popkultury Japonii i nie tylko;

– nie dla kogoś, kto nie lubi „samurajskich” klimatów;

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x