Przyszłość, akcja i eksperymenty – recenzja mangi Adou tom 1-2.

Adou tom 1-2 - recenzja mangi.

Co się stanie, gdy tajemnicze dziecko stanie się celem pewnej rządowej agencji? Czy młody bohater jest naprawdę tak bezbronny, na jakiego wygląda? Odpowiedzi na te pytanie można znaleźć w recenzji mangi Adou tom 1-2 od wydawnictwa Waneko. Tytule, który obiecuje czytelnikowi dużą dawkę wartkiej akcji i nie kryje pewnych dość mocno widocznych inspiracji klasyką w postaci Akiry.

Japonia przyszłości i nieustająca ucieczka.

Manga Adou tom 1 zabiera nas do futurystycznej Japonii, która przestała być homogenicznym państwem. Przyczyniło się to do rozwoju kraju, ale też poważnych konfliktów na tle rasowym, które stały się codziennością. W takich właśnie realiach stara się jakoś funkcjonować 19-letnia Riko Saeki. Jej życie diametralnie się zmienia kiedy jej los przecina się z małomównym chłopcem, któremu chce pomóc. Postacią tą jest tajemniczy Eight, który jak się okazuje jest owocem tajemniczego eksperymentu rządowego i na pewno nie jest on tak bezbronny, na jakiego wygląda. 

To właśnie z jego perspektywy oglądamy dalszą historię, w której nie brakuje widowiskowości i brutalności. Młody bohater jest bowiem celem owej agencji, która nie chce dopuścić, aby świat dowiedział się o ich działaniach.

Akcja i mroczny klimat.

Manga stawia przede wszystkim na dynamiczną akcję, co sprawia, że czyta się ją błyskawicznie. Pierwsze dwa tomy niemal nie zwalniają tempa, co może być zarówno zaletą, jak i wadą. Z jednej strony, adrenalina i nieustanne zagrożenie trzymają w napięciu, ale z drugiej strony, czasem brakuje miejsca na pewną refleksję.

Autor sięga tu po pewne sprawdzone rozwiązania, sprawnie łącząc je z mrocznym wątkiem biologicznych eksperymentów. Tajemnice, które skrywa Eight, nie są może jakoś nadmiernie odkrywcze, ale potrafią one zaintrygować czytelnika. Autor nie boi się tu również pokazywać ciemnej strony ludzkiej natury, co dodaje mandze troszkę głębi, ale na razie (dwa pierwsze tomy) wątek ten jest tylko drobnym dodatkiem do akcji.

Kopiowanie mistrza czy udane odniesienia do klasyki?

Amano Jaku tworząc swoje dzieło, dosyć mocno inspirował się klasyką mangi w postaci kultowej Akiry. Dotyczy to nie tylko ogólnego klimatu, pewnych fabularnych wątków czy wyglądu i zachowania głównego bohatera, ale również pod pewnymi względami oprawy graficznej.

Sama inspiracja takim hitem nie jest zła i większości scen wypada tu dobrze. Nie jest to co prawda poziom twórczości Katsuhiro Ōtomo, ale fani dynamiczniejszego sci-fi powinni być zadowoleni. Jest tu jednak kilka scen, w których Jaku idzie w stronę niezbyt udanego kopiowania pewnych rozwiązań, co psuje trochę odbiór tytułu.

Kreska i styl graficzny.

Warstwa wizualna Adou to zdecydowanie jeden z mocniejszych punktów mangi. Amano Jaku doskonale oddaje dynamikę walk i ruchu, sprawiając, że każda scena starcia wygląda efektownie i brutalnie. Kreska jest szczegółowa, a projekty postaci robią wrażenie, tak samo jak wygląd samego miasta.

Artysta całkiem udanie wzoruje się również na wspomnianej Akirze, dzięki czemu tytuł nabiera specyficznego klimatu, który jeszcze mocniej przyciąga uwagę odbiorcy.

Adou tom 1-2 - recenzja mangi, przykładowy rysunek.

Podsumowanie.

Adou tom 1-2 to ciekawy początek widowiskowej serii, która ma potencjał do stania się naprawdę przyjemnym tytułem. Nie jest to oczywiście tytuł wybitny i raczej nigdy takim nie będzie, ale jeśli ktoś szuka dynamicznej i klimatycznej historii z masą akcji, to warto zwrócić na tę mangę uwagę.


Ocena mangi Adou tom 1-2. PLUSY: MINUSY:
  • Dynamiczna i angażująca akcja.
  • Dość przewidywalna historia.
  • Intrygujące postacie.
  • Jak na razie brak poważniejszych wątków pobocznych.
  • Dopracowana i klimatyczna kreska.
  • Pewne niezbyt udane odniesienia do mangowej klasyki.

 

Adou tom 1-2.
7/10

Ocena:

Adou to obiecująca manga dla fanów dynamicznych, mrocznych historii, w których nie brak brutalnej akcji i tajemnic do odkrycia. Nie należy jednak od tytułu oczekiwać przysłowiowych cudów, gdyż ma on swoje zauważalne wady i niedociągnięcia.


Mangę do recenzji dostarczyło wydawnictwo Waneko.

Tytuł można również znaleźć na Komiksiarnia Katowice oraz Ceneo.


 

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x