Jeśli kochasz stylistykę lat 90., ale nie chcesz rezygnować z nowoczesnych rozwiązań, ta klawiatura może Cię zaskoczyć. EPOMAKER Brick 87 łączy przeszłość z teraźniejszością w wyjątkowy sposób. Czy to jednak tylko zabawa formą, czy pełnoprawne narzędzie do pracy i grania? Przekonaj się, co skrywa ta nietypowa konstrukcja.
Specyfikacja techniczna, zawartość pudełka, dostępne wersje.
EPOMAKER Brick 87 to przykład klawiatury, w której kompaktowy rozmiar TKL idzie w parze z niezwykle solidnym wykonaniem i dobrze przemyślaną ergonomią. Mimo że model ten pozbawiony jest sekcji numerycznej, oferuje pełne 8 klawisze (z dwoma enkoderami), co sprawia, że użytkownik nie musi iść na duże kompromisy w kwestii funkcjonalności.
Sama konstrukcja waży aż 900 gramów, co — w połączeniu z wysokiej jakości stalową płytą montażową — daje imponujące wrażenie trwałości i stabilności. Klawiatura ani nie przesuwa się po biurku, ani nie ugina podczas pisania, co znacznie podnosi komfort codziennego użytkowania.
Producent zadbał również o odpowiednie możliwości regulacji — podwójne nóżki pozwalają na wybór jednej z dwóch wysokości nachylenia, co docenią zarówno gracze, jak i osoby piszące długie teksty.
W zestawie znajdziemy także akcesoria: kabel USB-C, bardzo podstawowe narzędzie do zdejmowania keycapów, trzy dodatkowe przełączniki, kilka dodatkowych klawiszy, wielojęzykową instrukcję obsługi (brak języka polskiego) oraz mały ciekawy gratis w postaci „lego” ludka.
Jednym z atutów EPOMAKER Brick 87 jest szeroka możliwość personalizacji, która pozwala użytkownikowi dopasować klawiaturę nie tylko do swoich potrzeb funkcjonalnych, ale również do indywidualnych preferencji estetycznych. Producent oddaje w ręce klientów aż cztery wyraziste warianty kolorystyczne: stonowany Grey Green, delikatny Grey Pink, bardziej kontrastowy White Purple oraz klasyczny Clear Black. Równie szeroki wybór dotyczy zastosowanych przełączników — wszystkie dostępne warianty (Flamingo, Wisteria oraz Gateron Pro Yellow 2.0) to przełączniki liniowe, ale różnią się one charakterystyką działania, sprężystością i akustyką (w recenzowanym modelu zamontowane są przełączniki Wisteria).
Wygląd. hołd dla retro i kreatywnej personalizacji.
W świecie klawiatur mechanicznych, który coraz bardziej zaczyna przypominać katalog produktów spod znaku „więcej tego samego”, Epomaker Brick 87 jawi się jako model odważny, bezkompromisowy i po prostu inny. Zamiast ślepo gonić za trendami, projektanci postawili na estetykę retro, inspirując się stylistyką klasycznych komputerów z lat 80. i 90., ale z nowoczesnym twistem — i zaskakującą funkcjonalnością, która wychodzi daleko poza sam wygląd. Już na pierwszy rzut oka Brick 87 robi wrażenie dzięki wyższym, zaokrąglonym nasadkom klawiszy, które przypominają profil SA znany z dawnych terminali. To właśnie ten detal, w połączeniu z lekko uniesionym rzędem klawiszy funkcyjnych, nadaje klawiaturze charakterystyczny, wręcz nostalgiczny sznyt, który wyróżnia ją na tle minimalistycznych, niskoprofilowych konstrukcji dominujących dziś na rynku.
Nie można też pominąć głównego elementu, który definiuje nazwę tego modelu — a więc wbudowanego paska kompatybilnego z klockami LEGO. To coś, czego na rynku klawiatur praktycznie nie ma, i co od razu przyciąga uwagę. Pasek ten, umieszczony tuż nad klawiszami funkcyjnymi, nie tylko uzupełnia stylistykę retro, ale oferuje realną funkcjonalność personalizacyjną. Użytkownik może tam zbudować własną miniscenę, ustawić ulubione minifigurki, elementy popkulturowe lub użyteczne gadżety z klocków — a to wszystko bez konieczności korzystania z jakichkolwiek narzędzi. Co ważne, choć panel nie jest licencjonowany przez LEGO, jest w pełni kompatybilny z ich systemem, więc każdy posiadacz pudełka klocków może praktycznie od razu zacząć zabawę.
Design klawiatury nie kończy się jednak na wizualnej ekstrawagancji. Pod względem ergonomii Brick 87 oferuje inne nietypowe rozwiązania. Najlepszym przykładem są dwa podłużne pokrętła umieszczone pod spacją — jedno do regulacji głośności, drugie do sterowania jasnością podświetlenia RGB. Ich umiejscowienie nie jest jednak moim zdaniem zbyt optymalne. Jest to oczywiście sprawa bardzo mocno indywidualna, ale w moim przypadku podczas pracy na klawiaturze opierając o nią dłonie, zdarzyło mi się czasem mimowolnie przesuwać owe rolki.
Cała konstrukcja Brick 87 została oparta na sztywnej stalowej płycie montażowej, co oznacza, że klawiatura nie należy do „miękkich” ani elastycznych modeli. Nie ma tu modnych ostatnio gumowych lub silikonowych zawieszeń typu gasket mount — zamiast tego użytkownik otrzymuje solidny, pewny klik i twarde, stabilne podparcie. W środku znajdziemy warstwy pianki tłumiącej, które poprawiają akustykę, ale nawet one nie eliminują całkowicie specyficznego „twardego” feelingu. Dla jednych będzie to wada, dla innych zaleta — Brick 87 wyraźnie kieruje się do osób, które preferują klasyczne, wyraziste odczucia przy pisaniu i grach. Sama obudowa wykonana jest z wysokiej jakości plastiku, który nie trzeszczy i nie ugina się nawet przy mocniejszym nacisku. Ważąca ok. 900 g konstrukcja sprawia bardzo solidne wrażenie, a podwójne nóżki pozwalają dopasować kąt nachylenia do indywidualnych preferencji.
Na osobną uwagę zasługują także nasadki klawiszy. Brick 87 korzysta z solidnych, barwionych metodą sublimacji PBT keycapsów o grubszych ściankach. Są one przyjemne w dotyku, odporne na ścieranie, a co ważne — zapewniają głębszy, bardziej wyrafinowany dźwięk kliknięcia w porównaniu do tanich nakładek z ABS. Z punktu widzenia długowieczności i estetyki to ogromna zaleta, zwłaszcza dla tych, którzy nie planują częstej wymiany keycapsów. Tym bardziej że sam profil klawiszy oraz ich faktura wzmacniają wrażenie obcowania z czymś wyjątkowym, niemal kolekcjonerskim.
Użytkowanie i wydajność.
Epomaker Brick 87 to nie tylko ciekawy wygląd, ale przede wszystkim nowoczesne narzędzie dostosowane do potrzeb współczesnego użytkownika — zarówno gracza, jak i osoby pracującej przy komputerze. Klawiatura imponuje wszechstronnością łączności: tryb przewodowy przez USB-C, stabilne połączenie bezprzewodowe 2,4 GHz oraz wsparcie dla Bluetooth z możliwością jednoczesnego sparowania aż trzech urządzeń czynią z niej niezwykle elastyczne narzędzie pracy.
Bezproblemowe przełączanie się pomiędzy systemami Windows i macOS odbywa się intuicyjnie, co sprawia, że Brick 87 bez trudu odnajduje się w środowiskach wieloplatformowych. Dodatkowo, zastosowanie akumulatora o pojemności 3000 mAh zapewnia wiele godzin działania bez konieczności częstego ładowania — to ważny atut dla osób ceniących mobilność i porządek na biurku. Wydajność baterii przy łączności 2,4 GHz to około 200 godzin i 250 godzin przy Bluetooth, co jest wynikiem wręcz wyśmienitym.
Testowany wariant wyposażony jest w liniowe przełączniki EPOMAKER Wisteria, które pozytywnie zaskoczyły swoją kulturą pracy. Ich niskie wymagania co do siły nacisku (45 g) oraz umiarkowany punkt aktywacji (2,2 mm) przekładają się na płynność i szybkość reakcji, szczególnie pożądaną w dynamicznych tytułach online. Choć brak sprzężenia zwrotnego może niektórym utrudniać precyzyjne pisanie lub skutkować przypadkowymi wciśnięciami, dla wielu graczy będzie to cena, jaką warto zapłacić za możliwość błyskawicznego reagowania. Dodatkowo przełączniki zostały starannie nasmarowane już fabrycznie — ich praca jest cicha i gładka, pozbawiona charakterystycznego dla tanich modeli „szurania” czy nieprzyjemnych zgrzytów. Stabilizatory pod długimi klawiszami również spełniają swoje zadanie — nie chyboczą się, a dźwięk aktywacji, choć wyraźny i donośny, jest przyjemnie głęboki, wręcz satysfakcjonujący.
W kontekście nocnej pracy może to być jednak minus — Brick 87 nie należy do najcichszych urządzeń, co warto wziąć pod uwagę, jeśli dzielimy przestrzeń z innymi domownikami.
Dużą zaletą klawiatury jest również pełne wsparcie dla hot-swapa — można więc łatwo wymienić przełączniki bez potrzeby lutowania, co otwiera przed użytkownikiem drogę do dalszej personalizacji. Brick 87 obsługuje zarówno 3-pinowe, jak i 5-pinowe switche, dzięki czemu nie ogranicza nas do jednej linii produktów. W praktyce, zwłaszcza dla bardziej zaawansowanych entuzjastów, oznacza to znacznie większą swobodę w doborze odpowiedniego feelingu pod konkretne zadania — czy to granie, programowanie, czy wielogodzinne pisanie tekstów.
Jeśli chodzi o responsywność, Brick 87 pokazuje klasę — w trybach przewodowym i radiowym (2,4 GHz) polling rate wynosi 1000 Hz, co gwarantuje błyskawiczną reakcję na każdy ruch palca. W trybie Bluetooth spada on do 125 Hz, co może być zauważalne w kontekście gier wymagających najwyższej precyzji, ale dla większości codziennych zadań ten kompromis będzie akceptowalny. Jedynym prawdziwym minusem jest ograniczone podświetlenie.
Choć klawiatura oferuje tryb RGB, to nieprzezroczyste keycapsy skutecznie tłumią światło — efekt wizualny jest więc bardzo dyskretny. To może rozczarować fanów widowiskowego podświetlenia, choć z drugiej strony dobrze współgra z ogólną estetyką retro urządzenia i może nawet przypaść do gustu tym, którzy cenią stonowaną stylistykę biurka.
Oprogramowanie.
Jednym z istotnych aspektów każdej nowoczesnej klawiatury mechanicznej jest dedykowane oprogramowanie, które pozwala użytkownikowi w pełni wykorzystać potencjał sprzętu. W przypadku Epomaker Brick 87 mamy do czynienia z tym samym narzędziem konfiguracyjnym, które producent stosuje we wszystkich swoich urządzeniach.
Oprogramowanie umożliwia szeroko zakrojoną personalizację: od modyfikowania schematów podświetlenia RGB, przez tworzenie własnych makr, po przypisywanie alternatywnych funkcji do praktycznie każdego klawisza. Taka elastyczność to ogromna zaleta, szczególnie dla użytkowników bardziej wymagających, którzy chcą dostosować układ do swojego stylu pracy lub preferencji gamingowych.
Nie wszystko jednak działa idealnie. Choć zakres dostępnych opcji konfiguracyjnych naprawdę imponuje, to stabilność aplikacji potrafi rozczarować. Oprogramowanie ma tendencję do zawieszania się czy problemów z wykryciem sprzętu. Są to jednak błędy sporaczynie i nie wpływają znacząco na jakość użytkowania sprzętu.
Podsumowanie.
Epomaker Brick 87 to przykład urządzenia, które udowadnia, że klawiatura mechaniczna nie musi być tylko funkcjonalnym narzędziem do pracy czy grania – może również być formą ekspresji i wyrazem osobowości użytkownika. Projektanci tego modelu postawili na unikatowe połączenie retro estetyki z oryginalną formą personalizacji fizycznej, której nie oferuje praktycznie żadna inna klawiatura na rynku. Tylny panel Brick 87 został zaprojektowany tak, by umożliwić użytkownikowi tworzenie własnych scenek przy użyciu kompatybilnych klocków LEGO – rozwiązanie zupełnie niespotykane i niezwykle pomysłowe. To ukłon zarówno w stronę nostalgii, jak i kreatywności, który czyni z klawiatury coś znacznie więcej niż tylko element biurkowego wyposażenia.
PLUSY: | MINUSY: |
|
|
|
|
|
|
|
Sprzęt do testów dostarczyła firma Epomaker.